Bułeczki – zajączki
Zobaczyłam je na stylowych. Przepisu nie było, więc zrobiłam je tak samo, jak w ubiegłym roku bułeczki- kaczuszki. Wyszły śliczne i pyszne, z pewnością będą ozdobą wielkanocnego stołu i koszyczka ze święconką.
50 dag mąki |
5 dag masła |
6 dag cukru |
3 dag drożdży |
250 ml letniego mleka |
1 jajko |
1 żółtko |
1 łyżeczka soli
1. Mąkę przesiać do miski.
2. Przygotować rozczyn z pokruszonych drożdży, części cukru, mleka i niewielkiej ilości mąki. Pozostawić pod przykryciem na 15 min.
3. Do mąki wlać wyrośnięty rozczyn, dodać stopioną margaryne, pozostały cukier, jajko, sól i wyrobić ciasto. Wyrabiać tak długo, aż zaczną się ukazywać pęcherzyki powietrza. Odstawić pod przykryciem w cieple miejsce na 30 min. Wyrobić ponownie. Z ciasta formować kulki wielkości dużej śliwki, lekko je spłaszczyć z boków. Pozostawić je do wyrośnięcia( aż podwoją wielkość). Nastepnie nożyczkami naciąć uszy, tak jak tutaj. Piec ok 15 minut w temp. 180 stopni. Po wystudzeniu za pomocą roztopionej czekolady namalować oczy.
17 kwietnia, 2014 o 20:10
Śliczne są te bułeczki. :)
18 kwietnia, 2014 o 17:07
urocze są te zajączki